Witajcie.
Niełatwo odezwać się po tak długiej przerwie, ale jakby na to nie patrzeć sama sobie na to zapracowałam.
Nie chcę się tu rozpisywać o powodach, bo składały się na to różne przyczyny. Chciałam Wam gorąco podziękować za wiadomości i odwiedziny w tym czasie. Dzięki temu po raz kolejny ( bo jak wiecie kilka dłuższych przerw już tutaj zaliczyłam) przekonuję się że mam do czego wracać. Fakt, jakby nie było z poczuciem wstydu, że zaniedbuję moich czytelników, ale również z przekonaniem że ciągle mam kogo zarażać moją pasją i dla kogo tworzyć :)
Po takim czasie powinnam tutaj przybyć z niezłą petardą. Gigantycznym projektem zwalających czytelników z nóg... a ja skromnie w środowe popołudnie pojawiam się z moim kolejnym starociem ;)