Strony

NA SKRÓTY

czwartek, 20 grudnia 2012

Stroje się



Przygotowania do świąt zapewne idą pełną parą, doba jest za krótka, ludzie tacy dookoła wyciszeni, że jeden drugiemu najchętniej by.... magia, istna magia ;)

Jak już jesteście tak bardzo zapracowani i zabiegani, to ja jeszcze coś dołożę, a co!
Cóż to dla Was wyłuskać 30 minut i stworzyć coś dla siebie, a jeszcze lepiej  obdarować tymi wytworami innych.

Wczoraj dorwałam znane już Wam moje brzozowe talarki, uzbroiłam się w klej i takie oto strojnisie powstały! :)

Części składowe we wszystkich trzech stroikach są identyczne, różnią się gabarytami i efektem końcowym, na co wpływ miał nagły i nieprzewidziany przypływ weny twórczej autorki ;)

Do zrobienia stroików wykorzystałam:
-brzozowe plastry o różnych rozmiarach,
-szyszki  sosnowe, modrzewiowe, pokraczne, krzywe, te małe i te XXL ;)
-susz cynamonowy,
-włóczka imitująca śnieg ;)
-koraliki, kryształki i inne,
-świeczki
-klej.

Dzisiaj widząc po raz pierwszy w tym tygodniu słoneczny promyk, dorwałam aparat i czym prędzej przeprowadziłam sesje w plenerze. Nic to, że na minusie 10 stopni, że gil do pasa ;)  aaaale jakie sople do aranżacji znalazłam, aaaa i śniegu trochę sypnęłam... się dziecko pobawiło :D

Wersja gigantyczna :




Wersja cynamonowa:







Wersja na bogato:



Miło mi, że znaleźliście chwilkę, żeby przycupnąć w tym pędzie i do mnie zajrzeć, 
a jeśli przy okazji zainspirowałam Was do działania, to ho ho będę przeszczęśliwa ;)

pozdrawiam paniKa :)

8 komentarzy:

  1. że jeden drugiemu najchętniej by....
    Pobrechtałam się!
    Świetne stroiki, jedną szyszkę mam, kupę żołędzi, korale też się znajdą, całej reszty mi brakuje:( Może ryż zamiast włóczki? Zainspirowałaś:) Pozdrawiam i pogodnych, spokojnych Świąt Życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .....złożył serdeczne życzenia, rzecz jasna! :D
      Niektórzy już tak mają, że w tej przedświątecznej gorączce tak się zatracają, że wyłazi z nich to co najgorsze, budzą się demony ;)
      Włóczkę przechwyciłam od mamusi, w wersji pierwotnej śnieg miał być z masy strukturalnej, ale to już nie byłoby to samo. Ryż jak najbardziej się nadaje, ale jeszcze lepsza byłaby kasza manna ;)
      Jeszcze raz Wesołych :)

      Usuń
  2. Oj zainspirowałaś tylko skąd ja teraz brzozowe talarki wytrzasnę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jeszcze kilka zostało ;)
      Jednak moje całoroczne zbieractwo wreszcie się na coś przydało, szyszki, korzenie, trawy, gałęzie, kłosy, kwiaty..... nigdy nie wiadomo co może się przydać :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękne wszystkie wersje!!!
    Ale moja to wersja cynamonowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Przyznam, że moja też,uwielbiam ten aromat :)

      Usuń
  4. Super!!! To jest sztuka z kilku rzeczy zrobic cos takiego. Naprawde piekne. Ja tez chce cynamonowa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Na pewno można by wymyślić coś jeszcze ciekawszego...ale to już przy następnym przypływie weny twórczej ;) Pozdrawiam

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.