Październikowe wspomnienie

"Ty i Ja spośród tysięcy
mocno trzymamy się za ręce,
niezwykły dzień, doniosła chwila
i szept nieśmiały: miły...miła...
Odtąd już razem zawsze i wszędzie.
Tak miało być i tak niech będzie."

Bolesław Leśmian

Dzisiaj witam się z Wami cytatem z zaproszenia ślubnego, które to stało się inspiracją przy ozdabianiu kompletu ślubnego, jaki miałam przyjemność stworzyć dla zaprzyjaźnionej Młodej Pary.

Kufer ślubny i pudełko do kompletu na obrączki dla Agnieszki i Pawła. Kufer został zakupiony przez Agę, następnie przekazany niejakiej Karolinie, która wymyśliła, że ozdobi go własnoręcznie i będzie on stanowił dodatek do  jej prezentu w tym jakże wyjątkowym dniu dla Nowożeńców.

Gdyż niejaka Karolina też tam była, miód i wino piła! :) Wspomnienie tego pięknego dnia znajdziecie u Agnieszki na blogu **klik**

Dostając kufer i wolną rękę przy jego ozdabianiu, można by pomyśleć, że wygrałam los na loterii. Ależ nic bardziej mylnego. Bo kiedy robisz coś dla znanej Ci osoby, kiedy dotyczy to jednego z najważniejszych dni w Jej życiu, kiedy ta osoba sama zajmuję się decoupage, to jakby sprawa  się komplikuje.

A może takim myśleniem sama sobie tylko komplikowałam to zadanie?!

Co należało więc zrobić? Wziąć się do roboty! Odpuścić to dziwne myślenie i wyluzować :)

I tak po zakupie papieru i farb, odkładany z miesiąca na miesiąc komplet ślubny w końcu powstał. 

Komplet powstał z pasją a koniec końców jego tworzeniu towarzyszyła ogromna przyjemność. I choć stres jeszcze delikatnie trzymał do momentu, aż przyszła mężatka go nie odebrała, to cieszę się że taka propozycja ode mnie wyszła. Że mogłam dodać maleńką cegiełkę w współtworzeniu tej uroczystości poprzez te dwa stworzone przeze mnie dodatki :)

Jakby nie było pierwszy zestaw ślubny w portfolio już jest a i obdarowani zadowoleni. Tak więc same plusy :D

Całość utrzymana jest w tonacji błękitu. Do ozdobienia użyłam papieru ryżowego Decomanii, duży arkusz A3, posłużył do ozdobienia zarówno kufra jak i pudełka na obrączki.

Postarzenia powstały przy użyciu patyny i pasty postarzającej. Do transferowania napisów użyłam preparatu pochodzącego ze Stameprii. Wnętrze kufra ozdobiłam tiulem w odcieniu złamanej bieli. Wieko kufra podtrzymują zamontowane łańcuszki. Ozdobne aplikacje to samoprzylepne perełki, delikatne papierowe różyczki w odcieniu błękitu i bieli oraz koronka.

Do ozdobienia użyłam:

• farby kredowej Americana Decor ADC 04
• farby kredowej Americana Decor ADC17
• papieru ryżowego Decomania
• preparatu do transferu Transfer Gel Stamperia
• lakieru Soft Touch Americana Decor
• patyny Liquid Patina PENTART
• pasty postarzającej umba PENTART
• bawełnianej koronki
• papierowych różyczek
• materiału
• samoprzylepnych perełek
• kleju

*obrączki widoczne powyżej służyły tylko na potrzeby zdjęć, nie są własnością Młodej Pary ;)

Mam nadzieję, że kufer długo będzie służył Młodej Parze...hola, hola, już nie takiej młodej, w końcu na liczniku mają już pół roku! ;) 

Ależ ten czas płynie!

Jeszcze raz wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Gołąbeczki!

A ja tak się rozkręciłam, że do tego kompletu dołączyły jeszcze ozdobione przeze mnie pudełka na CD, ale to już przy innej okazji...

Dziękuję za odwiedziny i tak miłe powitanie po długiej przerwie. Jesteście niezastąpieni! :)

Karolina