Druga odsłona sponsorowana jest przez fiołki i spółkę :)
Motyw przedstawiony tym razem, utrzymany jest w klimacie vintage, czyli właśnie temu co w mojej duszy gra. Fiołkowe pudełko,zostało delikatnie przetarte, kolory zostały dobrane w taki sposób, żeby nie łamać subtelnej tonacji jaką nadały kwiaty umieszczone na wieczku. Oczywiście nie byłabym sobą, gdy praca nie została dopełniona kropkowaniem, jest minimalne,ponieważ chodziło o delikatne zaakcentowanie postarzenia przedmiotu (jak wiadomo umiar dobry we wszystkim :))
Mniejsza szkatułka utrzymana jest w tej samej kolorystyce i w przeciwieństwie do zaprezentowanych do tej pory prac, jest ozdobioną papierem ryżowym (o jego zaletach w kolejnych postach).
Przeznaczenie pudełek jest oczywiście dowolne, według mnie idealnie pasują do sypialni, bądź jako dodatek do pokoju małej księżniczki, która schowa w nich swoje skarby :)
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
paniKa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.