piątek, 26 grudnia 2014

Śnieżne widokówki


Witajcie :)

Nie mogłam się powstrzymać
i muszę się z Wami podzielić
tymi pięknymi widokami.

Migawki z dzisiejszego spaceru.

Tak, przyszła.
Wczoraj wieczorem.
Wygląda na to, że zostanie z nami na dłużej.


JEST PIĘKNIE! :)


wtorek, 23 grudnia 2014

Czas życzeń




Kochani,
składam Wam najserdeczniejsze życzenia,
niech ten świąteczny czas będzie dla Was wyjątkowy,
a nadchodzący rok obfituje
w same sukcesy.
Spełnienia marzeń!







Niech otaczają Was Dobre Anioły :)

pozdrawiam,
Karolina.

niedziela, 21 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - Wianki otulone włóczką



przetarło się
kończy na kolorowo! :)

Ostatnie, w tym sezonie
co nie znaczy że najgorsze ;)
świąteczne wianki.



Świąteczne inspiracje - Stroiki srebro i złoto



Witajcie Kochani :)

Jakimś cudem udało się dzisiaj po południu
 zrobić kilka zdjęć.
Łatwe to nie było,
bo albo wieje albo leje,
abo wszystko na raz ;)

Mój domowy warsztat gdzie powstawały wszystkie świąteczne dekoracje został oficjalnie zamknięty w piątek. Stanowisko zostało posprzątane, rany po oparzeniach klejem wyleczone, tak więc cykl z świątecznym inspiracjami 2014 powoli dobiega końca :)

Dzisiaj chcę Wam zaprezentować stroiki. Niezmiennie na bazie z brzozowej kory, jak i brzozowych talarków. Do ozdobienia użyłam modrzewiowych szyszek i gałązek, które pobieliłam, dekoracyjnych tasiemek oraz bombeczek w kolorze srebra i złota. 


czwartek, 18 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - Gwiazdka w 3 odsłonach



Witajcie :)

Dzisiaj gwiazdorzymy, a co! ;D


Przygotowałam dla Was 3 propozycje na dekorację
z gwiazdką w roli głównej.


wtorek, 16 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - Śnieżny krajobraz


Witajcie :)

Za oknem zdecydowanie bardziej jesiennie niż zimowo.
Nigdy nie byłam miłośniczką zimy, zdecydowanie bliższy mojemu sercu jest umiarkowany wiosenny klimat,
ale przyznam że gdyby pojawiło się troszkę białego puchu,
nie miałabym nic przeciwko :)

 Bo i milej tworzyło by się w takim klimacie,
sesje można by było okrasić śnieżnymi czapami,
a tak szaro, buro i ponuro...

Z tęsknoty za takim klimatem po raz kolejny

Uwielbiam tego typu dekorację, za naturalność,
za możliwość stworzenia wyjątkowego klimatu.
Podobają mi się przestrzenne bombki z takimi właśnie 
elementami, jak i śnieżne krajobrazy zamknięte w szkle :)

Moje dzisiejsze propozycje w cyklu Świątecznych inspiracji to, dwa śnieżne krajobrazy - stroiki:




niedziela, 14 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - W blasku świec



Witajcie :)

Jak Wam mija weekend? 
Też tak deszczowo i ponuro jak u mnie?

Dzisiaj postaram się nieco rozświetlić tę szarówkę, 
odrobiną blasku i bielą
w kolejnej odsłonie moich świątecznych inspiracji :)

czwartek, 11 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - O! choinka II


Witajcie :)

Serdecznie Wam dziękuję za tak pozytywny odbiór moich wianków,
które prezentowałam w poprzednim poście, 
cieszę się że się podobają :) 

Dzisiaj kolejna garść inspiracji i dwie choinki,
a może coś tylko na kształt choinki?
Ocenicie sami ;)

Zanim o ozdobach, chciałam Was zaprosić na mojego facebooka,
pojawił się tam dzisiaj ważny dla mnie post,
nie żeby inne były mniej ważne ;)
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy korzysta z FB,
a nie chcąc wałkować tego temu również tutaj,
pozwolicie,że odeślę Was tutaj ~klik~

Tak więc przechodząc do bardziej sympatycznych rzeczy...
Dzisiaj w świątecznych inspiracjach kolejne brzozowe wytwory. Obiecuję, że już za chwilę cisnę tę korę w kąt, ale jeszcze dzisiaj muszę inaczej się uduszę ;)  

Pierwsza propozycja, choinkowy przekładaniec :

wtorek, 9 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - Wianki



Witajcie,
przyznam, że chwilowo drewienka odstawiłam w kąt na rzecz
 świątecznych dekoracji.
Raz, że uwielbiam tworzyć takie dodatki,
dwa, że to właśnie zakładka z Świątecznymi inspiracjami
jest tą najbardziej popularna w ostatnim czasie,
czemu nie ma co się dziwić ;)

Tak więc dziękując Wam za komentarze oraz odwiedziny
pozwolicie, że zasypię Was kolejnymi pomysłami :)

Dzisiaj wianki.

sobota, 6 grudnia 2014

Świąteczne inspiracje - O choinka!



Witajcie :)
Chwilę mnie nie było, ale jak wspominałam na FB
dopadło mnie choróbsko, które za nic nie chciało odpuścić.

Pomysłów ciągle przybywało (być może przez gorączkę ;))
ale niestety samopoczucie nie pozwoliło ich zrealizować.

Ale dość tego "leniuchowania".
Wracam i z przyjemnosćią zaprezentuję Wam moje pomysły na świąteczne ozdoby,
nie w takiej ilości jak zaplanowałam,
ale mam nadzieję, że jeśli nie w tym roku to w następnym Was zainspirują.

Ale, ale, najpierw wyniki mojej Mikołajkowej zabawy.
Dziękuję Wam, że znaleźliście chwilkę i chcieliście podzielić się 
swoimi prezentowymi wspomnieniami.

Nagroda wędruję do:

czwartek, 27 listopada 2014

Ziółka w kratkę



Witajcie :)

Dzisiaj serwuję na blogu ziółka, 
wszystko jak najbardziej legalne, 
chociaż za kratkami :D

W roli głównej lawenda i bazylia.

poniedziałek, 24 listopada 2014

Mikołajkowe candy



Witajcie!

Jak dobrze rozpocząć tydzień?
Może by tak od konkursu?
Sprzeciwu nie słyszę :D

Tak więc, zapraszam na małą niespodziankę.

Wiele razy podkreślałam, że to dzięki Wam 
to miejsce istnieję i nigdy nie zawodzicie :)
Zawsze mogę na Was liczyć, a pozytywna energia
jaką mi przekazujecie, nakręca do działania.

Niech te drobiazgi, które dzisiaj przygotowałam dla Was
  będą takim małym podziękowaniem:)





piątek, 21 listopada 2014

Listopadowa lektura



Witajcie.

Na kolejny wpis musieliście nieco poczekać.
Trzymałam Was w niepewności,
niczym PKW :D

No już, już wystarczy tych żartów,
lepiej od razu pokażę z czym do Was dzisiaj przybyłam:)


piątek, 7 listopada 2014

Jesienne wietrzenie magazynu




Witajcie:)

Jakiś czas temu wspominałam, że biorę się za porządki
i że wkrótce odbędzie się 
wielkie wietrzenie magazynu u przetarło się.

No może aż tak wielkie ono nie było ,
bo magazyn stanowiła niewielka komoda, 
ale jak widać pomieściła sporo przedmiotów :)

  Poniżej efekty owego wietrzenia i przedmioty czekające na nowych właścicieli.


Post w moderacji.

środa, 5 listopada 2014

Kawiarniany staroć



Witajcie
w to piękne, słoneczne, ciepłe,
listopadowe(?)
popołudnie.

Nie żebym narzekała, bo jak nic za jakiś czas zatęsknię za tymi "upałami", ale jakoś tak dziwnie jest.
Bo niby już pojawiają się świąteczne akcenty,
szczególnie w reklamie jednego ze sklepów, który to solidnie
sypnął śniegiem ;),
u Was na blogach zaczynają królować bombki,
co raz częściej pojawiają się świąteczne dekoracje,
to otaczająca mnie aura sprawia, 
że jakoś trudno się w tym wszystkim odnaleźć.

Ale,żeby się choć troszkę w ten klimat wdrożyć, 
zmajstrowałam sobie świąteczny banerek,
który odsyła do moich zeszłorocznych bożonarodzeniowych wytworów.
Nowe pomysły są już w głowie, dopisuję je na długą listę DIY, które chciałabym Wam zaprezentować,
ale to za jakiś czas :)


Natomiast dzisiaj pudełeczko, czyli mały, dwukomorowy staroć ;)


czwartek, 30 października 2014

Od serca



Witajcie,

ogromnie się cieszę, że moje lemoniadowe orzeźwienie
trafiło do Was ;)
Przyznam, że miałam pewne obawy czy w ogóle zamieszczać
tę pracę na blogu, 
bo taka inna,
bo jaskrawa,
bo nie ma w sobie romantyczności, subtelności itd.

Tym bardziej dziękuję za tak pozytywny odbiór, 
 za piękne komentarze,
warto było! :)

Pamiętacie mój duet Majeranek i tymianek ? W poście wspominałam, że do ozdobienia użyłam skrawka serwetki i moje zapasy na tym się skończyły. Kilka dni temu otrzymałam piękną wiadomość od pani Doroty, która podała mi namiary na ową serwetkę. Cudownie że są ludzie którzy robią coś bezinteresownie, a takimi z pozoru małymi gestami wywołują wielki uśmiech na twarzy :) Raz jeszcze dziękuję pani Doroto!
Oczywiście podaję informację dalej, serwetka dostępna jest tutaj ~klik~ oraz na tej aukcji ~klik~  
Mówiłam, że niepozorna? ;) Ale z tych dwóch paseczków można wyczarować cuda.

Dzisiaj chciałam zaprezentować Wam drewniane serducha, sztuk dwie :) Kupione jakiś czas temu w jysk, przyznam, że w wersji oryginalnej ~klik~ nie skusiły by mnie, ale jak wzięłam je w rękę, to od razu poczułam że ten kawałek drewna ma w sobie potencjał ;) Nie ukrywam, że przecena też na to miała wpływ.



piątek, 24 października 2014

Orzeźwiająca lemoniada



Witajcie :)

Dzisiaj energetycznie.

Przez ostatnie dni zdecydowanie brakowało słońca,
tak więc postanowiłam je sobie namalować;)

Nie byle jakiego koloru użyłam, 
jaki mój żółty jest każdy widzi
istna żarówa! :D



poniedziałek, 20 października 2014

Majeranek i tymianek




Witajcie,
na wstępie chciałam Wam bardzo podziękować
za tak cudowne komentarze!
Pozwólcie Kobitki Kochane, że zrobię to w tym miejscu, 
dziękując za piękne słowa,
motywujące do działania :)

Tak więc idąc za ciosem pora na przedstawienie kolejnej pracy.
Czas na małą metamorfozę.
Ok, wcale taka mała ona nie była, bo zajęła pół soboty,
nawet o niedzielny poranek zahaczając, bo jak wiadomo samo się nie polakieruje  ;)


środa, 15 października 2014

Powrót w klimacie vintage



Witajcie,

zapewne w większości straciliście już nadzieję, 
że   p z e t a r ł o  s i ę
powróci
 a jednak! :)

 Ci z Was, którzy pozwolili sobie kiedyś na taką przerwę w blogowaniu, a może bardziej właściwe będzie, że zostali zmuszeni do niej na pewno wiedzą, jak trudne bywają takie powroty.

Po cichutku jednak liczę, że część z Was pamięta jeszcze o mnie
i chciałaby tworzyć razem ze mną tego bloga.
A tą cichutką nadzieję popierają statystyki, które pokazują, że pomimo mojej nieobecności odwiedzaliście bloga i inspirowaliście archiwalnymi postamiZa co z całego serducha Wam dziękuję :)

W tym roku mój blog straszy pustkami, już kilka prób powrotu do blogowania  zaliczyłam, zakończyły się jednak niepowodzeniem.
Fakt, że okoliczności nie sprzyjały temu co jest mojej duszy najbliższe czyli postarzaniu przedmiotów, ale z drugiej strony może samo moje podejście było niewłaściwe?
Bo czy nie lepiej od postaram się wrócić, nie zawieść Was, brzmi:

Wracam,
chcę dzielić się swoją pasją,
tworzyć,
inspirować!

Czyli robić to co sprawia mi przyjemność,
w miejscu, które właśnie do tego zostało stowrzone.

Postanowienie jest mocne,
oczywiście życie je zweryfikuję,
ale nie darowałabym sobie gdybym nie podjęła tej próby :)


Jak zwykle musiałam długo i namiętnie,
zamiast krótko i na temat ;)


Tak więc do konkretów, czyli postarzanie
w wydaniu przetarło się :


wtorek, 10 czerwca 2014

Oliwki zapuszkowane




Witajcie!

Jak się trzymacie w ten upalny czas?
Ja ledwo daję radę
i przyznam że z utęsknieniem
wypatruję  20 stopni,które ponoć mają pojawić się na termometrach już w weekend.

Odnajduję jednak niebywały plus tych wysokich temperatur,
a mianowicie zbawienny wpływ na wysychanie choćby patyny ;)
Tak właśnie było w przypadku tej oto puszki.


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Na dobry początek tygodnia



Witajcie!

Na dobry początek tygodnia kilka weekendowych migawek.
Przybywam do  Was z naręczem...
zdjęć ;)

Chciałam Wam serdecznie podziękować 
za  gorące przywitanie,
za Wasze ciepłe słowa,
to dla mnie bardzo ważne,
jesteście nieocenieni :)

Niech podziękowaniem będą te oto polne bukiety.
Najpiękniejsze z możliwych, pachnące latem.


Tak piękne kompozycje występują tylko w naturze,
pola skąpane w rumiankach
przeplecione gdzieś chabrami,
czy wreszcie soczyste płatki maków.

Uwielbiam!

piątek, 6 czerwca 2014

Lepiej późno....


Witajcie!

Co napisać po tak długiej przerwie...
P r z e p r a s z a m.
Że zniknęłam na tak długo, 
nie dawałam znaku życia  
i nie odwiedzałam Was.

Dzisiaj nieśmiało wracam, czując się troszkę jak debiutantka, 
bo co tu dużo mówić,
trudno się wraca po tak długiej przerwie.

Ostatnie miesiące w wykonaniu  przetarło się nie należały do udanych.
Na pewno nie uda mi się nadrobić tego straconego czasu,
ale myślę że pomalutku, systematycznie, uda mi się wrócić do blogowania, 
prezentowania Wam moich prac,
zasypywania inspiracjami,
dzielenia się różnymi pomysłami.


Melduję gotowość do działania! :)
Mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyli :)

Dziękuję Wam za odwiedziny i wiadomości jakie otrzymywałam,
za to że o mnie pamiętaliście 
i mobilizowaliście do powrotu, 
jesteście niezastąpieni!:)

Z czym przybywam dzisiaj? Z wielgachnym pudełkiem na napoje wyskokowe ;)


sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych Świąt!






Radosnych,
ciepłych,
rodzinnych
i spokojnych Świąt!


Pozdrawiam Was serdecznie,

paniKa :)

poniedziałek, 24 marca 2014

Wianki z materiału - DIY



Dzisiaj coś dla miłośników wianków wszelakich,
do których i ja się zaliczam,
ale o tym chyba już wiecie ;)
Na dobry początek tygodnia proponuję DIY!


Na pewno większość z Was kojarzy hasło burlap wreaths i nie raz wzdychaliście do jutowych wianków
które można podziwiać choćby tutaj ~klik~.

czwartek, 20 marca 2014

Z sercem do kuchni



Witajcie!

Na wstępie dziękuję za Wasze odwiedziny,
cudowne komentarze,
dobrze wiedzieć, że o mnie jeszcze pamiętacie ;)

Mam nadzieję, że dzisiaj Was nie zanudzę,
ale idąc za ciosem pokusiłam się o kolejną metamorfozę :)

Dostało mi się niechciane serduszko... zabrzmiało troszkę dwuznacznie ;) Serduszko miało być ozdobione tuż przed walentynkami ale jakoś się nie złożyło, tak więc  dopiero dzisiaj doczekało się nowej odsłony. Tabliczka do zapisków z sercem w roli głównej w oryginale prezentowała się następująco:

wtorek, 18 marca 2014

W paski malowane



Witajcie!
Przepadałam na dobre...
To była zdecydowanie moja najdłuższa przerwa w blogowaniu.
Przepraszam Was, że nie dawałam znaku życia
i zaniedbałam moich czytelników.

Nie wdając się w szczegóły,
w r a c a m
z mocnym postanowieniem poprawy,
po cichutku licząc na Waszą wyrozumiałość :)

Wpisując się już w wiosenny klimat postanowiłam wyciągnąć z szuflady jeden z moich ulubionych motywów, kolekcji papierów ITD. Pięknie obsypane kwieciem gałązki, ni to wiosenne, ni to jesienne, uniwersalne, bo w zależności od aranżacji motywu przywołują różne pory roku.

Na pewno większość z Was już kojarzy ten motyw, użyłam go kilkakrotnie,  przy tym pudełku ~klik~ oraz ozdabiając listownik ~klik~
Jak widać za każdym razem inaczej podchodziłam do tematu, było na szaro, na beżowo, tym razem jest na zielono ;)
Ozdobiłam prostokątne pudełko a raczej pokaźnych rozmiarów szkatułkę (mam jeszcze jedną w ciemniejszym kolorze). Kształt i konstrukcja solidna, to tyle zalet, największym mankamentem było to, że szkatułka była polakierowana na wysoki połysk ;) 


czwartek, 6 lutego 2014

Przeciwmrozowa osłon(k)a


Witajcie !

Nie dalej jak 5 dni temu (nie wiem kiedy to minęło!)
 wspominałam na FB o mojej małej, domowej,
kwiatowej akcji nasadzeniowej ;)
Cebule krokusów, 
szafirków, 
tulipanów, 
hiacyntów trafiły do doniczek.
Zamieszkały w brzydkich, czarnych, plastikowych doniczkach na rozsady.
Oczywiście jak już wykiełkują (co już się dzieje i zieleni się!)
nie mogą egzystować w jakimś tam plastiku.
Tak więc jestem na etapie tworzenia im nieco lepszych warunków do wzrostu ;)

Póki co powstały zaledwie dwie osłonki na doniczki. Zaledwie dwie, bo tak się rozszalałam w tym sadzeniu, że w chwilę kilkanaście doniczek zapełniło się kwiatowymi cebulkami ;)

Dzisiaj chcę Wam zaprezentować to co udało mi się do tej pory zmontować, czyli dwie ocynkowane osłonki po metamorfozie.
W oryginale kuszące na pewno kształtami, bo sama ich szata graficzna nie bardzo przypadła mi do gustu, na tyle skutecznie, że przeleżały jakieś dwa lata ciśnięte gdzieś w kąt.



poniedziałek, 27 stycznia 2014

Blaszana tara - metamorfoza


A gdyby tak nowy tydzień
rozpocząć od małej metamorfozy? 
Jestem jak najbardziej za!

Małemu liftingowi poddana została tym razem tara.
Ale nie byle jaka, bo czy to blaszane maleństwo,
w nadszarpniętym przez ząb czasu drewnianym obramowaniu,
można zaliczyć do zwykłych przedmiotów?

Poniekąd można, skoro tara trafiła na śmietnik...

Widocznie ktoś musiał ją uznać za kawałek niepotrzebnej blachy, żeby ta mogła trafić w moje ręce.

Widocznie, to że była własnością starszej pani, a kawałek tej falistej blachy, mógł być pamiątką po niej, nie był
dla kogoś czymś ważnym.
Może zatrzymali sobie po niej coś
 o wiele bardziej wartościowego i dla nich cennego.

Nie piszę tego by kogoś oceniać, wręcz przeciwnie.
Sama wielu przedmiotów się pozbyłam.
Bo niepotrzebne, bo nie ma na to miejsca,
bo na nic się to już nie przyda...

Na pewno nie jestem w tym odosobniona,
przyznawajcie się, która z Was
 tak jak ja 
jest Mądrą Polką po szkodzie?!
Może odrobinkę będzie mi lżej na serduchu ;)

Tak więc po tym długaśnym wstępie pora przedstawić winowajczynię całego zajścia. Tak prezentowała się tara, którą poniekąd otrzymałam w spadku ;)


czwartek, 23 stycznia 2014

Supełkowy wianek - DIY


Dzisiaj zacznę od słowa
dziękuję.

Dziękuję za mnóstwo pięknych słów jakimi
mnie obdarowałyście,
za ciepłe przywitanie,
mnóstwo pozytywnej energii
i wszystkie wasze rady.

Bloguję już jakiś czas, zdążyłam Was troszkę poznać,
wiem, że mogę liczyć na wasze dobre słowo i rady.
Jednak po tak długiej przerwie (wiem, wiem bywają i dłuższe),
po takim zawieszeniu, przyznaję, że miałam trochę obaw,
czy będziecie chcieli ze mną jeszcze tworzyć to miejsce...
Cudownie, że jesteście,
to cholernie miłe uczucie
mieć dokąd wracać i dla kogo tworzyć :)

wtorek, 21 stycznia 2014

Podkładki różane


Witajcie
po strasznie długiej przerwie..
Przepraszam, że tak długo nie dawałam znaku życia, 
ale mój organizm odmówił posłuszeństwa.
Na tyle, by wreszcie zabrać się za siebie
i solidnie przebadać!

Podsumowując: 
wracam do Was w 2014 po gruntownym przeglądzie,
pełna energii (bo ile można się lenić),
zahartowana (głównie kolejkami do lekarzy),
z nowymi pomysłami (cecha raczej wrodzona),
i z cichutką nadzieją, że limit podobnych potknięć
na ten rok wyczerpałam!

Tak więc z całego serducha,
w podziękowaniu za Wasze piękne życzenia,
ZDRÓWKA
dla Was Kochani :)

Ten czas jakoś nie sprzyjał tworzeniu, moje decu pauzowanie trwało... aż samej mi trudno w to uwierzyć prawie miesiąc!

Dopiero wczoraj nieśmiało zabrałam się do działania. W ramach decu rozgrzewki powstał komplet podkładek :)