Cykl ze świątecznymi inspiracjami
przetarło się
kończy na kolorowo! :)
Ostatnie, w tym sezonie
co nie znaczy że najgorsze ;)
świąteczne wianki.
Włóczek w domu co nie miara, bo mamusia się tym trudni, kul styropianowych wcale nie mniej, bo obdarowała mnie nimi sąsiadka, wiklinowy wianek w wersji XXL aż się prosił żeby go okrasić kolorem, a drewniane, miniaturowe ozdoby chciały mieć też swoje 5 minut.
To wystarczające powody, by zmajstrować taki wianek ;D
Takie moje "koton bolsy" :P
Takie moje "koton bolsy" :P
Że bardziej taki dziecięcy niż bożonarodzeniowy? A czy nie można sobie pozwolić na święta w takim pastelowym wydaniu?
Jest to na pewno alternatywa dla wszystkich którzy mają dość czerwieni, zieleni i sypiącego się zewsząd brokatu ;)
Chciałabym żeby każdy znalazł u mnie coś dla siebie, myślę wiec że i ta propozycja znajdzie swoich zwolenników.
Ja jestem jak najbardziej za! :)
Na jednym wianku nie mogłam poprzestać, nie byłabym sobą ;)
Druga propozycja bardziej stonowana. Styropianowy wianek otuliłam szarą włóczką, dodałam tasiemkę i cudowne słomiane ozdoby.
Ciekawa jestem która z propozycji jest Wam bliższa?
Czy lubicie czasem poszaleć, czy stawiacie na tradycję? :)
Mój tegoroczny cykl ze świątecznymi inspiracjami, uważam za zamknięty.
Świetnie się przy tym bawiłam i dałam upust mojej wyobraźni :)
Poniżej małe podsumowanie.
Fajnie jest dawać cząstkę siebie innym :)
Poniżej małe podsumowanie.
Fajnie jest dawać cząstkę siebie innym :)
Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do tworzenia
i że skorzystacie z moich propozycji.
i że skorzystacie z moich propozycji.
Dziękuję Wam za komentarze i odwiedziny,
za to że znajdujecie chwilę w tym całym zabieganiu
żeby tu ze mną pobyć :)
żeby tu ze mną pobyć :)
Już niedługo przybędzie tutaj piękny anioł
z świątecznymi życzeniami dla Was :)
Tak więc do następnego...
Pozdrowień moc,
paniKa :)
świetne wieńce a w podsumowaniu same wspaniałości
OdpowiedzUsuńWspaniałe inspiracje:)
OdpowiedzUsuńO mamo, jakie świetne te bombeczki. I wiankom ciepło - nie zmarzną :) Twoja pomysłowość ciągle mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuń