Witajcie,
dzisiaj na blogu kobiety.
Jest ich 11.
Nie mogłam się oprzeć tej fotografii,
którą znalazłam tutaj ~klik~
Taki babski dream team.
Ozdabiając tę szkatułkę zastanawiałam się jakby dzisiaj takie zdjęcie wyglądało. Takie zrobione na szybko. Każda z kobiet oderwana od tego co aktualnie robi. Część zapewne wstała by od biurek i pozowała w odprasowanych w kant garsonkach, marząc o tym by zrzucić z siebie ten garniturek i wysokie, cisnące szpilki. Pozostałe być może ubrane bardziej na luzie,w rozciągniętych swetrach,ulubionych dresach. Które dopiero co pokonały swoją codzienną trasę,nieważne czy to był spacer z dzieckiem,godzina spędzona na siłowni, wyprawa do warzywniaka, czy wręcz półmaraton.Na pewno znalazłby się też takie ubrane w fartuchy,lekko oprószone mąką, okraszone plamami z sosu z wałkiem w ręku. Inne umorusane w farbie czy też w pyle, dzierżące w ręku wiertarkę.
Szczupłe, grube, wysokie, niskie.
Brunetki, długowłose, blondynki, krótkowłose, rude.
Podobne do siebie, a tak bardzo różne.
Mające swój pomysł na życie.
Odnajdujące się w różnych rolach.
Realizujące się na różnych polach.
Jednym słowem
SUPER WOMEN :)
Tak prezentują się moje postarzane,
ale nie czerstwe babeczki ;)
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.
Pozdrawiam Was cieplutko
paniKa :)
Szkatułka dostępna jest na priv:
przetarlosie@gmail.com.
dzisiaj na blogu kobiety.
Jest ich 11.
Nie mogłam się oprzeć tej fotografii,
którą znalazłam tutaj ~klik~
Taki babski dream team.
Ozdabiając tę szkatułkę zastanawiałam się jakby dzisiaj takie zdjęcie wyglądało. Takie zrobione na szybko. Każda z kobiet oderwana od tego co aktualnie robi. Część zapewne wstała by od biurek i pozowała w odprasowanych w kant garsonkach, marząc o tym by zrzucić z siebie ten garniturek i wysokie, cisnące szpilki. Pozostałe być może ubrane bardziej na luzie,w rozciągniętych swetrach,ulubionych dresach. Które dopiero co pokonały swoją codzienną trasę,nieważne czy to był spacer z dzieckiem,godzina spędzona na siłowni, wyprawa do warzywniaka, czy wręcz półmaraton.Na pewno znalazłby się też takie ubrane w fartuchy,lekko oprószone mąką, okraszone plamami z sosu z wałkiem w ręku. Inne umorusane w farbie czy też w pyle, dzierżące w ręku wiertarkę.
Brunetki, długowłose, blondynki, krótkowłose, rude.
Podobne do siebie, a tak bardzo różne.
Mające swój pomysł na życie.
Odnajdujące się w różnych rolach.
Realizujące się na różnych polach.
Jednym słowem
SUPER WOMEN :)
Szkatułka została ozdobiona przy pomocy transferu na klej.
Całość utrzymana jest w szarościach, przełamanych rdzawym odcieniem patyny. O postarzaniu czarno białych wydruków więcej tutaj ~klik~
We wnętrzu postawiłam również na kobiety, a co! Na zdjęciu postanowiłam umieścić szyld z zapożyczonym logo od Supermana. Całość mocno postarzyłam, dodałam w rogach aplikacje z koronek, a wnętrze szkatułki pomalowałam na szaro.
Tak prezentują się moje postarzane,
ale nie czerstwe babeczki ;)
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu.
Pozdrawiam Was cieplutko
paniKa :)
przetarlosie@gmail.com.
Coś pięknego. Jesteś mistrzynią w tym co robisz. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję po stokroć, za dobre słowo i takich wspaniałych czytelników :) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńWow!!! Wspaniała praca i genialne foto !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Foto z klimatem, czyli takie z którym robota sama wręcz idzie ;) Moc pozdrowień.
Usuńpiękna praca
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) Pozdrawiam gorąco.
Usuńjak zawsze rewelacja :) ciekawa fotografia :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze mogę liczyć na dobre słowo, za co z całego serducha ogromnie dziękuję :) Pozdrawiam gorąco.
UsuńCiekawa i bardzo orginalna praca. Pelna nostalgii a jednoczesnie kobiecego wdzieku :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że w tym całym sponiewieraniu i "obróbce" szkatułki udało mi się zachować urok i przemycić odrobinę nostalgii :) Dziękuję za odwiedziny, moc pozdrowień.
UsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuń...i znów zadałaś mi ćwieka...Wiesz, że uwielbiam te Twoje prace, są takie "przeżarte" przez drewno i papier, po prostu ubóstwiam...a Divy nieziemskie:) Masz rację mogłybyśmy się ustawić w kolejce wraz ze swoimi pasjami...
próbuję ogarnąć te Twoje tajniki, podpatruję chyba ze 100 razy i wiem, że to mi się nie uda...zdradź mi tylko jedno, te boki to serwetka?
Buziaki dla mojej Niedoścignionej:)
Aguś, dościgniona uprzejmie ci donosi, że to na bokach to również transer ;) Ozdobiłam je identycznie jak wieczko z Divami. Żadne to tajniki i tajemnice zakładu, pytaj zawsze chętnie odpowiem :)
UsuńI niech mnie tu Pani nie bajeruje, się uda! Komu jak komu, ale Różanej na pewno ;) Buziaki!
Boska Ty moja:)
UsuńFantastyczna fotografia!
OdpowiedzUsuńI powiem Ci, że ja widzę na takim zdjęciu kilkanaście świetnych kobiet, które dane mi było poznać w swoim życiu.
Wszystkie one mają często w ręce papier i nożyczki... ;)
Szkatułka postarzona pierwszorzędnie.
Bardzo mi się podoba kolorystyka całości.
Powtarzam się, ale to piękna praca. :)
Kochana, możesz się tak powtarzać bez końca ;) Do papieru i nożyczek o których wspominasz obowiązkowo dodałabym jeszcze kobitki uzbrojone w pędzle ;)
UsuńDziękuję Ci za odwiedziny, pozdrawiam cieplutko.
Bo są super! Kocham stare fotografie i już sobie wyobrażam co to bylo za przeżycie dla tych kobiet .Wspaniale postarzona szkatułka!
OdpowiedzUsuńStare, pożółkłe, pozaginane na rogach, które są nośnikami wyjątkowych wspomnień :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Usuń...ja wiem,że Ty wyczarowujesz cuda no ale ta szkatuła to po prostu ....diament.....
OdpowiedzUsuńAgatko diamenty to można włożyć ale do środka ;) Dziękuję Ci kochana za piękny komentarz :) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńBabeczki to gites majonez :)
OdpowiedzUsuńBabeczki to gites majonez :)
OdpowiedzUsuńJednym słowem niezłe babki? ;) Pozdrowień moc.
UsuńFajnie ją "sfatygowałaś" - jak zawsze profesjonalna praca, motyw super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę,że mój staroć się spodobał :) Pozdrawiam gorąco.
UsuńStrasznie się cieszę, że znowu zostałam przyjemnie zaskoczona( uwielbiam ten dreszczyk emocji, aż zobaczę co nowego) i jak zwykle nie zawiodłam się. Szkatulka przepiękna, robota mistrzowska, no i ten " sznyt" . Też najlepiej się czuję w takich klimatach. Pozdrawiam cieplutko Dorota
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że te moje starocie powodują takie pozytywne emocje :) Miło mi, że nie zawiodłam i po raz kolejny miałam przyjemność otrzymać od Pani taki piękny komentarz. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuperaśne kobitki, a całość... powalająca :) Świetnie utrzymałaś wszystko w klimacie epoki :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się uchwycić ten klimat :) Dziękuję i pozdrawiam.
Usuń