Witajcie.
Dzisiaj post roboczy i zaproszenie do współpracy. Wspominałam już na FB że zostałam obdarowana szafami. Są dwie. Jedyny szczegół jakie je różni to wielkość. Jedna jest trzydrzwiowa, druga zaledwie czterodrzwiowa ;)
Szukam inspiracji jakby je tu ozdobić. Przekopuję Pinterest. Tablica z pomysłami się rozrasta a wraz z nią pustka w głowie jakby tu ten temat ugryźć.
Raz widzę ją na biało z subtelnymi przetarciami (detale na szafie aż się o to proszą) innym razem widzę ją w mocniejszym kolorze być może z jakimś transferem na drzwiach.
I tu właśnie zwracam się do Was.
Poszukuję do współpracy sklepów, które mają w swoim asortymencie farby i inne produkty przeznaczone do ozdabiania mebli.
Z przyjemnością przetestuję w ramach tego projektu Wasze produkty, oferując ze swojej strony ich recenzję na moim blogu oraz serię postów poświęconą tym produktom.
Serdecznie zapraszam
ja i mój współpracownik ;)
Po szczegóły zapraszam na maila:
przetarlosie@gmail.com
Czas nie nagli, nie muszę tego wykonać na wczoraj. Ale jak dobrze wiecie kiedy odłoży się pewne projekty na później może się to odciągnąć na lata :D A aktualna wiosenna aura sprzyja takim metamorfozom tak więc chciałabym twórczo wykorzystać ten czas :)
Oczywiście na inspiracje moich niezawodnych czytelników, Wasze recenzje, polecenia, wszystko to co będzie mi tu ogromnie pomocne również gorąco czekam :)
Pozdrawiam
Karolina.
współpracownik jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu wszędobylskiego współpracownika ;)
UsuńKarolina aż zazdrość/ zartuję/ pożera mnie jaka cudowną dostałaś szafę, okucia i detale cudowna po prostu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
A co by Cię pożarło, albo mówiąc wprost trafiło, gdybyś usłyszała że szafy mają pójść prosto do pieca? ;) Owszem nie jest to dębowy unikat, nie jest to zabytkowy staroć, ale mają to coś w sobie. Mam nadzieję, że w tym sezonie uda mi się je odnowić, jedno jest pewne co bym z nimi nie zrobiła będzie to lepsze niż puszczenie ich z dymem ;D Pozdrowień moc.
UsuńKarolinko a może by tak na turkusowo? na maila wysłałam fotkę chyba... daj znać czy dotarła? ewelina
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za inspiracje. Na turkusowo chętnie, szczególnie w takim wydaniu jak na przesłanym przez Ciebie zdjęciu Ewelinko. Ale nie ukrywam, że na tak dużej powierzchni boję się porywać na coś takiego, bo co by tu dużo nie mówić, tak to trzeba umić zrobić ;D Pozdrawiam cieplutko.
UsuńAle zmiany na blogu.
OdpowiedzUsuńFajne szafy, ja pewnie bym je pobieliła z delikatnymi przetarciami, na takim jestem etapie :-)
Pomocnik - słodziak :-)
Ciekawa jestem Twojej realizacji.
Pozdrowionka serdeczne
Mi też po głowie chodzi biel, delikatnie czymś złamana. A co z tego wyjdzie, tego sama jeszcze nie wiem ;) On taki słodziak tylko na zdjęciu, wszędzie go pełno ale jak tu nie kochać takiej mordy ;D Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam gorąco.
UsuńAch "zazdraszczam" takich szaf.....na pewno cuda z nimi wyczarujesz :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI ja mam swój obiekt do zazdraszczania, jest to pewien piękny kredens na Kasztanowej :) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńSzafy są fantastyczne. Ja nie umiałabym nic z nimi zrobić, a współpracownik aż nie można oczu oderwać. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana że na pewno byś potrafiła je odnowić, na swój wymarzony sposób :) A współpracownik właśnie wyciąga mnie na spacer i sprzeciwu nie przyjmuje :) Pięknej niedzieli, pozdrawiam.
UsuńNo nie lada wyzwanie! Z szafą żartów nie ma! Ja przy swojej dwudrzwiowej utknęłam na dwa tygodnie a i tak środek malowałam sprężarką bo to konieczna acz nudna i żmudna czynność. Może się pokusisz na połączenie dwóch kolorów? Życzę wytrwałości i siły! :)
OdpowiedzUsuńDawno nie pisałaś - czyżby przerwa wakacyjna :) ?
OdpowiedzUsuńPiękne szafy, ja bym je tylko przetarła i zabezpieczyła lakierem :-)
OdpowiedzUsuńCoś zamilkłaś. Czyżby ta szafa aż tak Ciebie zaabsorbowała?
OdpowiedzUsuń