poniedziałek, 21 stycznia 2013

Winter Wonderland - Dream Team inspiruje zimowo





Winter Wonderland

Nie jestem  miłośniczką sezonu zimowego,co za tym idzie nijak nie mogłam ugryźć tego tematu, jednak wyzwanie zostało podjęte, a oto efekty tego twórczego szaleństwa :)

Dzisiaj prezentuje coś a'la makietę, za punkt wyjścia do całości projektu posłużyła mi donica, ta dostała jeden solidny cios(przez bawełnianą szmatkę), odłamałam kawałek i później kolejne mniejsze, żeby powstał otwór. Następnie przykleiłam serwetkę, wybrałam vintage'owy motyw Happy Winter Season ( nie mogłam się przekonać do tych bardziej barwnych). Przyklejona przy pomocy kleju Perfetto serwetka stanowiła 1/5 całej pracy więc trochę mi zajęło stworzenie reszty krajobrazu, nie było to łatwe, bo u mnie z talentem malarskim krucho. 


Tak jak  potrafiłam, (a raczej jak czułam) domalowywałam kolejne części, a to kawałek płotu, to znowu  horyzont, czy wreszcie zaspę w którą cisnęłam sanki (tych domalować nie potrafiłam;) Kiedy boki były już gotowe zostało samo dno, chciałam je również pomaziać i tak już zostawić, jednak to dość istotny element całości. Tak więc przy użyciu szpachlówki Fluggera uformowałam małe śnieżne zaspy, w które wcisnęłam... odłamki donicy, nic nie może się zmarnować ;) Żeby dopełnić już całości, na masę sypnęłam kulki dekoracyjne Stameprii, które wtopiły się w masę i nadały śnieżnej scenerii odrobinę trójwymiarowości.


Zapewne spytacie skąd ten czarny śnieg, oczywiście chodziło mi o zachowanie spójności z kolorystyką znajdującą się na obrazku.  Poza tym nie ma co się oszukiwać, śnieg nie do końca jest taki śnieżnobiały, więc nie jedźcie go dzieci! ;)



Tak oto prezentuje się mój zimowy krajobraz w sepii:) Być może pomysł który dzisiaj zaprezentowałam nie znajdzie zbyt wielu zwolenników, ale taki krajobraz we mnie drzemie... 
Zapraszam do obejrzenia  DT prac w wykonaniu dziewczyn, jak zawsze wyczarowały magiczny klimat, nawet takim zimowym sceptykom jak ja serducho mocniej zabiło podziwiając ich prace :)

Dla tych którzy zimę uwielbiają - wyśnionych, mroźnych klimatów i białego szaleństwa,
a dla tych co trzymają sztamę ze mną....
byle do wiosny!!!! ;)

pozdrawiam paniKa :)

5 komentarzy:

  1. Jakże się cieszę, znowu tu zaglądam i coś nowego :) Zima w sepii bardzo mi się podoba i fajowy pomysł na lampion... hm, nie wiem czy napisałaś, że to może jako lampion służyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to ja skomentuję tak:
    po pierwsze jestem z Tobą, czyli BYLE DO WIOSNY
    po drugie, Twoja praca jest rewelacyjna. Pomysł i wykonanie rewelacyjne
    po trzecie , co byś nie zrobiła, ja i tak zachwycona.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. obawialas sie tematu ale wyszlo pieknieee

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje bardzo za tak cudowne słowa :) Uff kamień z serca, cieszę się, że mój odmieniec przypadł Wam do gustu :)
    Myślę, że może służyć jako lampion, nie omieszkam go wykorzystać do tego celu ;)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.