środa, 4 grudnia 2013

Wiekowy notatnik


Witam serdecznie! 

Ogromnie się cieszę, że moje
śnieżne inspiracje 
Wam się spodobały.
Z całego serducha dziękuje
za przemiłe komentarze i liczne odwiedziny :)

Pomysły na świąteczne dekoracje
pojawiają się nieustanie,
gorzej jest z ich realizacją,
ech,na pewno dobrze to znacie.

Z przyjemnością podzielę się z Wami
kolejnym pomysłami,
oczywiście jak tylko je zrealizuje ;)

Dzisiaj nie będzie sypania śniegiem, aczkolwiek ponoć śnieżyce nadciągają brrrr, zamiast tego będzie troszkę postarzania ;)

Chcę Wam przedstawić przedmiot, który znalazłam dobrych już parę miesięcy temu. Wyjątkowy, klimatyczny,starusieńki notatnik



Sama jego konstrukcja powoduję że jest niepowtarzalny, do tego ten pożółkły, kruszący się już ze starości papier,ciekawy kształt, dla mnie rewelacja :)
Wisiał sobie bidulek skąpany w tych swoich pobejcowanych brązach, bo pomysłu mi na niego brakowało. Wczoraj jednak się zmobilizowałam i postanowiłam nadać mu odrobinę świeżego wyglądu...przez postarzanie. Zrozumiałe? ;)

Notatnik dostał kwiatowe tło, z serwetki do której wreszcieeee przekonałam się, przy ozdabianiu półeczki ;) ~klik~.
Serwetkę przykleiłam na najdłuższej ściance i bocznych elementach notatnika.



Bejcowane oryginalnie tło posłużyło mi do przecierek. Na brąz stanowiący bazę nałożyłam beżowy odcień, po czym przetarłam całość papierem ściernym.

 Motyw mocno postarzyłam, dodając cieniowania z brązowej farby, kropkowanie w czarnym odcieniu i mocne, aczkolwiek wykonane drobnoziarnistym papierem liczne przetarcia.

Jeśli mamy do zapisania coś ważnego i oczywiście pozytywnego,
(bo do zapisywania wyłącznie dobrych wiadomości
notatnik służy!)
kartkę przeciągamy za blaszkę,
tę przytrzymujemy,
wyrywamy potrzebny kawałek papieru
i gotowe.
Wiem, wiem,  to oczywiste,
ale czy właśnie w prostocie 
niektórych przedmiotów,
nie zawiera się właśnie
ich wielkość i wyjątkowość? :)

32 komentarze:

  1. Jak zawsze dajesz czadu ;) Piekna i stylowa robota! Świetne! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu czadu ;) Już ty sama najlepiej wiesz, że pewne przedmioty właściwie same się ozdabiają,ehh a ile przyjemności przy tym "nic nierobieniu " ;) Ślicznie dziękuje, serdeczności przesyłam!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuje, bardzo mi miło :)) Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) A gdzie można znaleźć najwięcej takich skarbów...na śmietniku ;) Jeśli owe znalezisko jest w dobrym stanie, wystawione gdzieś obok kosza na stracenie, aż żal takiego przedmiotu nie zgarnąć :) Po raz kolejny powtarzam wyrzucajcie, a będzie przygarnięte,oj będzie :D
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Przepięknie "odnowiony" ;) A tak poza tym to cudne znalezisko - tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuracja "odnawianie - przez postarzanie", dostępna tylko w wybranych salonach decu ;) Serdecznie dziękuje i gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  5. Świetny:) Ale taki soute też był super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu właśnie pojawia się ten dylemat zostawić go soute, czy jednak ozdobić? A jak już ozdobiać to jak się do tego zabrać? Nie ma nic gorszego jak wersja "po", służąca do ulepszenia, jest gorsza od stanu wyjściowego ;) Mam nadzieję, że wybrnęłam z tego obronną ręką :) Dziękuje, gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dziękuje Edytko z całego serducha! :)) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Świetne rzeczy wynajdujesz i ozdabiasz. Twoje prace to nie tylko świetny pomysł i wykończenie ale również to, że zwykła rzecz dostaje duszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć od osoby, która tworzy niepowtarzalny klimat, przy ozdabianiu swoich prac,tworząc za każdym razem coś wyjątkowego, mającego w sobie to "coś" :) Ślicznie dziękuje za odwiedziny i gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  8. Notatnik może spełniać jeszcze jedną funkcję...w łazience do papieru wiadomo jakiego:)Kolejne cacko wyczarowałaś...takiego skarbu jeszcze nie widziałam :)Skąd Ty bierzesz takie zdobycze? :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh ;) Coś w tym jest, podobieństwo wcale nie jest przypadkowe, z tym, że ten notatnikowy papier nie jest miękki jak aksamit, (jak wiadomy papier) :D
      Dziękuje za odwiedziny, moc pozdrowień.

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :)) Moc pozdrowień.

      Usuń
  10. Brak mi słów, cudnisty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Bardzo, bardzo mi miło :)) Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  11. Piękny, niespotykany i ciekawy przedmiot, super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tylko jeden taki się trafił. Ale z drugiej strony, może AŻ jeden ;) Dziękuje za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. No i znów ozdobiłaś niezwykły przedmiot :) Z klasą - jak zawsze :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna,że gdyby takowy trafił w twoje ręce, wyczarowałabyś z niego Aniu na pewno cudo! :) Dziękuje i gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  13. Absolutna rewelacja.Tak bardzo mi się podoba.gdzie to się kupuje takie cuda?
    Podziwiam i podziwiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie cuda dostępne są w całodobowej i wielobranżowej wystawce śmietnikowej ;) Cieszę się ogromnie, że ci się podoba :)) Z całego serducha dziękuje i cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  14. Doprawdy fajny przedmiot wyszperałaś :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.