Witam serdecznie!
Ogromnie się cieszę, że moje
śnieżne inspiracje
Wam się spodobały.
Z całego serducha dziękuje
za przemiłe komentarze i liczne odwiedziny :)
Pomysły na świąteczne dekoracje
pojawiają się nieustanie,
gorzej jest z ich realizacją,
ech,na pewno dobrze to znacie.
Z przyjemnością podzielę się z Wami
kolejnym pomysłami,
oczywiście jak tylko je zrealizuje ;)
Dzisiaj nie będzie sypania śniegiem, aczkolwiek ponoć śnieżyce nadciągają brrrr, zamiast tego będzie troszkę postarzania ;)
Chcę Wam przedstawić przedmiot, który znalazłam dobrych już parę miesięcy temu. Wyjątkowy, klimatyczny,starusieńki notatnik!
Sama jego konstrukcja powoduję że jest niepowtarzalny, do tego ten pożółkły, kruszący się już ze starości papier,ciekawy kształt, dla mnie rewelacja :)
Wisiał sobie bidulek skąpany w tych swoich pobejcowanych brązach, bo pomysłu mi na niego brakowało. Wczoraj jednak się zmobilizowałam i postanowiłam nadać mu odrobinę świeżego wyglądu...przez postarzanie. Zrozumiałe? ;)
Notatnik dostał kwiatowe tło, z serwetki do której wreszcieeee przekonałam się, przy ozdabianiu półeczki ;) ~klik~.
Serwetkę przykleiłam na najdłuższej ściance i bocznych elementach notatnika.
Bejcowane oryginalnie tło posłużyło mi do przecierek. Na brąz stanowiący bazę nałożyłam beżowy odcień, po czym przetarłam całość papierem ściernym.
Motyw mocno postarzyłam, dodając cieniowania z brązowej farby, kropkowanie w czarnym odcieniu i mocne, aczkolwiek wykonane drobnoziarnistym papierem liczne przetarcia.
Jeśli mamy do zapisania coś ważnego i oczywiście pozytywnego,
(bo do zapisywania wyłącznie dobrych wiadomości
notatnik służy!)
kartkę przeciągamy za blaszkę,
tę przytrzymujemy,
wyrywamy potrzebny kawałek papieru
i gotowe.
Wiem, wiem, to oczywiste,
ale czy właśnie w prostocie
niektórych przedmiotów,
nie zawiera się właśnie
ich wielkość i wyjątkowość? :)
Jak zawsze dajesz czadu ;) Piekna i stylowa robota! Świetne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOd razu czadu ;) Już ty sama najlepiej wiesz, że pewne przedmioty właściwie same się ozdabiają,ehh a ile przyjemności przy tym "nic nierobieniu " ;) Ślicznie dziękuje, serdeczności przesyłam!
UsuńKlasa! Jak zwykle!
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo mi miło :)) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńRewelacja! Gdzie zdobyłaś taki rarytas???
OdpowiedzUsuńDziękuje :) A gdzie można znaleźć najwięcej takich skarbów...na śmietniku ;) Jeśli owe znalezisko jest w dobrym stanie, wystawione gdzieś obok kosza na stracenie, aż żal takiego przedmiotu nie zgarnąć :) Po raz kolejny powtarzam wyrzucajcie, a będzie przygarnięte,oj będzie :D
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Świetna robota:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuje :) Moc pozdrowień.
UsuńPrzepięknie "odnowiony" ;) A tak poza tym to cudne znalezisko - tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńKuracja "odnawianie - przez postarzanie", dostępna tylko w wybranych salonach decu ;) Serdecznie dziękuje i gorąco pozdrawiam.
UsuńŚwietny:) Ale taki soute też był super:)
OdpowiedzUsuńI tu właśnie pojawia się ten dylemat zostawić go soute, czy jednak ozdobić? A jak już ozdobiać to jak się do tego zabrać? Nie ma nic gorszego jak wersja "po", służąca do ulepszenia, jest gorsza od stanu wyjściowego ;) Mam nadzieję, że wybrnęłam z tego obronną ręką :) Dziękuje, gorąco pozdrawiam.
Usuńjak zwykle pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Edytko z całego serducha! :)) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚwietne rzeczy wynajdujesz i ozdabiasz. Twoje prace to nie tylko świetny pomysł i wykończenie ale również to, że zwykła rzecz dostaje duszę :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć od osoby, która tworzy niepowtarzalny klimat, przy ozdabianiu swoich prac,tworząc za każdym razem coś wyjątkowego, mającego w sobie to "coś" :) Ślicznie dziękuje za odwiedziny i gorąco pozdrawiam.
UsuńNotatnik może spełniać jeszcze jedną funkcję...w łazience do papieru wiadomo jakiego:)Kolejne cacko wyczarowałaś...takiego skarbu jeszcze nie widziałam :)Skąd Ty bierzesz takie zdobycze? :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHeh ;) Coś w tym jest, podobieństwo wcale nie jest przypadkowe, z tym, że ten notatnikowy papier nie jest miękki jak aksamit, (jak wiadomy papier) :D
UsuńDziękuje za odwiedziny, moc pozdrowień.
Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuje i gorąco pozdrawiam :)
UsuńCudowny jest!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)) Moc pozdrowień.
UsuńBrak mi słów, cudnisty :)
OdpowiedzUsuńDziękuje! Bardzo, bardzo mi miło :)) Gorąco pozdrawiam.
UsuńPiękny, niespotykany i ciekawy przedmiot, super :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko jeden taki się trafił. Ale z drugiej strony, może AŻ jeden ;) Dziękuje za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie.
UsuńNo i znów ozdobiłaś niezwykły przedmiot :) Z klasą - jak zawsze :)!
OdpowiedzUsuńJestem pewna,że gdyby takowy trafił w twoje ręce, wyczarowałabyś z niego Aniu na pewno cudo! :) Dziękuje i gorąco pozdrawiam.
UsuńAbsolutna rewelacja.Tak bardzo mi się podoba.gdzie to się kupuje takie cuda?
OdpowiedzUsuńPodziwiam i podziwiam...
Takie cuda dostępne są w całodobowej i wielobranżowej wystawce śmietnikowej ;) Cieszę się ogromnie, że ci się podoba :)) Z całego serducha dziękuje i cieplutko pozdrawiam.
UsuńNotatnik bardzo fajnie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDoprawdy fajny przedmiot wyszperałaś :)
OdpowiedzUsuń